Problem z sąsiadem
Witajcie.
Mam taki problem. Mój sklep jest w bloku mieszkalnym jak chyba większość. Sąsiad, który mieszka nade mną co chwilę śle na mnie skargi do administracji i do centrali. A to drzwi trzaskają, a to butelki dzwonią.
Po którejś interwencji w końcu Centrala skróciła godziny pracy do 22.
Ale i tak jest źle bo żeby się wyrobić muszę porządkować sklep po zamknięciu, więc sąsiad oskarża mnie o naruszanie ciszy nocnej.
Mam już dość ciągłych telefonów i wizyt administracji. Może mieliście
podobne kłopoty?
Jaro


  PRZEJDŹ NA FORUM