terminale płatnicze
Piszesz tak jakbyś wczoraj wrócił z kursu. To co było miłe, było w Brzedni, teraz są tylko realia. Oni coś nam nakazują (Umowa Współpracy), a my się bronimy. Tu rozwiązanie jest banalnie proste: terminal zepsuty. Nie ma takiej opcji by to sprawdzić, chyba że w Kontroli będzie 2000 pracowników, po jednym na każdego z nas. Z "mojego sklepu" nic na mój rachunek nie wyciągną! Powiem jak posłowie w dniu wczorajszym: "Ślubuję! Tak mi dopomóż Bóg!" (choć raczej jestem bez wiary)


  PRZEJDŹ NA FORUM